Zupa krem z suszonych grzybów

Aromatyczna zupa grzybowa to klasyka polskiej kuchni, która zachwyca swoim głębokim smakiem i bogatym aromatem lasu. Idealna na jesienne i zimowe dni, rozgrzewa, syci i przypomina smaki dzieciństwa. Ten przepis pozwoli Ci przygotować wyjątkową wersję – delikatną, aksamitną i pełną wyrazistych grzybowych nut, do podania w święta, ale i na co dzień
Przepis na grzybową zupę-krem
Moja ocena potrawy
Stopień trudności
Potrzebny czas
30 min.
Liczba porcji
16
Kaloryczność
Kuchnia
-
polska

Zupa grzybowa to jedno z tych dań, które zawsze kojarzą mi się z domowym ciepłem i rodzinnymi spotkaniami. Bogaty smak leśnych grzybów i delikatne dodatki tworzą harmonijną kompozycję, której trudno się oprzeć. W tym przepisie znajdziesz wskazówki, jak wydobyć z grzybów ich pełny potencjał smakowy, a jednocześnie zachować prostotę i klasyczny charakter tej potrawy. Zupę można przygotować w wersji bezmięsnej – na wywarze warzywnym, lub zapewniającej bogatszy smak – na bulionie drobiowym.

To bez wątpienia jakość potrawy, jaką można dostać w dobrej restauracji, dlatego na koniec warto zadbać o szczegóły i po królewsku ją ozdobić – zarumienionymi prawdziwkami i gałązką tymianku.

Grzybowa najlepiej smakuje w towarzystwie delikatnych łazanek i odrobiny świeżej natki pietruszki, które dodają jej niepowtarzalnego uroku. Nie ma tu miejsca na kompromisy – tylko naturalne składniki i staranność w przygotowaniu gwarantują sukces. Jeśli masz ochotę na kulinarną podróż do lasu, zapraszam do wypróbowania tego przepisu!

Składniki

    • w wersji bezmięsnej – 800 g marchwi, 400 g pietruszki, 100 g pora, 200 g selera,
    • w wersji mięsnej – 3 litry bulionu drobiowego
    • 120 g suszonych podgrzybków
,
    • 60 g suszonych borowików (można dodać więcej z korzyścią dla smaku zupy)
,
    • opcjonalnie 150 g mrożonych borowików 
    • 200 g cebuli (dwie średnie cebule)
    • 12 g (3 ząbki) czosnku
,
    • 40 g masła lub 30 g oleju do podsmażenia cebuli
    • 60 g masła do podsmażenia grzybów
    • 80-100 ml śmietanki
 (lub opcjonalnie kwaśnej śmietanki)
    • 14 g soli
 (2 łyżeczki na start)
    • 2,5 g (1 łyżeczka) świeżo zmielonego pieprzu
    • ½ łyżeczki tymianku lub dwie gałązki świeżego
    • zielona pietruszka do posypania

    Sposób przyrządzenia

      1. Jeżeli decydujemy się na wersję bezmięsną, zaczynam gotowanie od przygotowania wywaru z warzyw. Szatkuję włoszczyznę na dość drobne kawałki, po czym wrzucam do 6-litrowego garnka i zalewam ją trzema litrami wody i gotuję pod przykryciem przez około 60 minut. Kiedy warzywa są już ugotowane, wyciągam je z garnka i wyrzucam, bo swoje zadanie już spełniły. Wywar przecedzam przez drobne sitko.
      2. W przypadku wersji mięsnej, która zapewnia głębszy smak, wcześniej trzeba przygotować bulion drobiowo-warzywny według osobnego przepisu. Potrzebuje go 3 litry. 
      3. Podgrzybki zalewam wrzątkiem i zostawiam na minutę. Następnie odlewam wodę, zachowując ją w osobnym naczyniu. Do podgrzybków dodaję suche borowiki, zalewam zimną wodą i zostawiam na 15 minut. Staram się zsynchronizować ten etap z gotowaniem wywaru warzywnego. Po kwadransie zlewam wodę z grzybów do innego naczynia – ta woda może się jeszcze przydać.
      4. Następnie podsmażam na małym ogniu na jasnozłoty kolor drobno pokrojoną cebulę. Gdy cebula jest podsmażona, dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek i smażę jeszcze 30 sekund. Robię to wszystko na małej patelni, co pomaga uniknąć przypalenia cebuli.
      5. Do bulionu lub wywaru z warzyw wrzucam grzyby oraz podsmażoną cebulkę i gotuję wszystko na bardzo wolnym ogniu przez około 40 minut, aż grzyby będą miękkie.
      6. Jeśli czuję, że zupa jest za mało grzybowa, dolewam trochę wody, którą odlałem wcześniej po sparzeniu podgrzybków.
      7. Zupę przecedzam, i jeżeli nie zdecydowałem się na zastosowanie mrożonych borowików, spośród grzybów w zupie wybieram kilkanaście najładniejszych kapeluszy borowików i odkładam je na bok. Resztę grzybów dokładnie miksuję z odrobiną zupy, aż masa będzie gładka. Jeżeli mamy duży blender, zupę można oczywiście blendować w całości, oczywiście z pominięciem odłożonych grzybów. 
      8. Jeżeli dysponujemy mrożonymi borowikami, rozmrażam je, osuszam i podsmażam na krótko na maśle, tak żeby formą nie zaczęły przypominać ścierki. 
      9. Zbledndowaną zupę wlewam do garnka, doprawiam solą, pieprzem i tymiankiem. Całość gotuję jeszcze przez 10 minut. Jeżeli użyłem świeżego tymianku, wyławiam go z zupy i wyrzucam. 
      10. Na koniec zupę można zaprawić śmietaną. W mojej ocenie, nie jest to konieczne, bo zupa po zblendowaniu i tak jest naturalnie kremowa, a dodatek śmietanki stępi jej grzybowy pazur. Jeżeli już, używam słodkiej – po prostu wlewam ją bezpośrednio do garnka. Jeśli ktoś woli kwaśną śmietanę, należy uważać, aby się nie zważyła. Wtedy zdejmuję zupę z palnika, odlewam około 300 ml do oddzielnej miski, studzę do około 40°C, mieszam ze śmietaną i dopiero taką mieszaninę wlewam z powrotem do garnka. Po dodaniu śmietany zupy już nie gotuję!
      11. Podaję z domowymi łazankami, dodając na każdy talerz odłożone lub podsmażone świeże borowiki. Taka wersja z podsmażonymi borowikami w charakterze  jest mega wypasiona i bardzo ją polecam. Na wierzch wrzucam gałązkę świeżego tymianku, a w przypadku jego braku, posypuję odrobiną świeżej, zielonej pietruszki. 

      Uwagi

      1. To potrawa, która zasługuje na domowe łazanki. Trochę jest z nimi roboty, ale zdecydowanie warto. Ostatecznie można użyć wysokiej jakości łazanek ze sklepu. Dodawania sklepowego makaronu to plugawienie tego przepisu. 

      Dodaj komentarz

      Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *