Śląskie rolady Babci Jadzi

To klasyczna, pełna smaku potrawa, która łączy w sobie tradycję i elegancję kuchni polskiej i niemieckiej. Zawijane w mięso wołowe nadzienie z wędzonym boczkiem, ogórkami kiszonymi i suszonymi grzybami tworzy niezapomnianą kombinację smaków. To idealne danie na rodzinne spotkania lub wyjątkową kolację.
Przepis na śląskie rolady zrazy zawijane
Moja ocena potrawy
Stopień trudności
Potrzebny czas
260 min.
Liczba porcji
12
Kaloryczność
Kuchnia
500 kcal
niemiecka

To jest potrawa, której smak pamiętam z dzieciństwa. Pomimo tego, że robi je również moja mama, prawdziwą mistrzynią była babcia Jadzia. Obowiązkowo jako dodatek roladom towarzyszyły kluski śląskie i modra kapusta. U mnie w domu to danie kojarzy się z ciepłem rodzinnego stołu i niezrównanym smakiem.

To danie o bogatej historii sięgającej niemieckiej kuchni regionalnej. W XIX wieku rolady wołowe, czyli Rinderrouladen, były popularnym daniem w zamożnych domach Śląska, Prus i Saksonii. Podobna potrawa do śląskich rolad obecna jest w polskiej kuchni jako zrazy à la Radziwiłł, mających charakter bardziej arystokratyczny, wywodzą się z tradycji polskiej kuchni dworskiej, która czerpała inspiracje z kuchni francuskiej i niemieckiej. Z czasem potrawa ta wpisała się w tradycję kuchni domowej, gdzie stała się obowiązkowym elementem rodzinnych obiadów i uroczystych spotkań.

Rolady śląskie można pododawać z kluskami śląskimi i modrą kapustą, ale z powodzeniem można ja łączyć z buraczkami, zasmażaną kiszoną kapustą czy z ziemniakami z wody. Lubię również wersję ze spaetzlami, czyli z austriackimi kluskami kładzionymi, pomimo, że w domu mojej babci nie były tak podawane.

Składniki

  • 1,5 kg udźca wołowego (oczyszczam mięso z żył i tkanki łącznej)
  • 200 g ogórków kiszonych (drobno kroję)
  • 150 g cebuli (pokrojonej w kostkę o boku 4 mm)
  • 150 g boczku wędzonego (pokrojonego w słupki o boku 4 mm)
  • 30 g suszonych borowików
  • 200 g słoniny lub 100 ml oleju do smażenia
  • porcja włoszczyzny (marchewka, pietruszka, seler, por)
  • musztarda Dijon
  • pieprz czarny mielony i w ziarnach
  • 5 liści laurowych
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • opcjonalnie: 4 ziarna jałowca
  • 2 czubate łyżeczki mąki do zagęszczenia sosu

Sposób przygotowania

  1. Na początek gotuję wywar z włoszczyzny – warzywa wrzucam do garnka, zalewam 1,5 litra wody i gotuję przez godzinę na małym ogniu. Wywar będzie podstawą sosu.
  2. W tym czasie kroję cebulę w drobną kostkę i odkładam do miseczki. To samo robię z ogórkami kiszonymi – ich kwaskowaty smak doskonale podkreśli wołowinę. Boczek kroję w cienkie słupki.
  3. Borowiki zalewam wodą i moczę przez 15 minut. Następnie odlewam wodę (ale zostawiam ją na później do sosu) i dzielę grzyby: 2/3 przeznaczam do farszu, resztę zostawiam do sosu.
  4. Wołowinę kroję na 12 równych plastrów i rozbijam je tłuczkiem przez folię spożywczą. Ważne, żeby mięso było cienkie, ale nie porwane.
  5. Słoninę topię na patelni, uzyskując tłuszcz, na którym później obsmażam rolady. Jeśli używam oleju, po prostu go rozgrzewam.
  6. Każdy plaster mięsa smaruję musztardą, doprawiam solą i pieprzem, a następnie układam na nim trochę ogórka, cebuli, boczku i grzybów. Mięso zwijam w zgrabne rolady, spinam nitką lub wykałaczkami, żeby się nie rozpadły.
  7. Rozgrzewam mocno tłuszcz na dużej patelni i obsmażam rolady partiami, aż będą ładnie zarumienione. Ważne, żeby tłuszcz był odpowiednio gorący – rolady muszą się smażyć, a nie dusić.
  8. Obsmażone rolady przekładam do dużego rondla. Zalewam je wywarem z włoszczyzny, dodaję pozostałe borowiki, liście laurowe, ziele angielskie, pieprz w ziarnach i, jeśli mam, ziarna jałowca. Całość duszę na małym ogniu przez około 3 godziny. Jeśli płyn za bardzo się zredukuje, dolewam trochę wody – mięso musi być cały czas przykryte.
  9. Gdy rolady są miękkie, wyjmuję je z sosu. Sos przecedzam i redukuję, bo czym zagęszczam zasmażką z mąki i masła.
  10. Gotowe rolady przekładam na półmisek i polewam niewielką ilością sosu. Resztę sosu podaję w sosjerce – u nas w domu zawsze znikała do ostatniej kropli!
  11. Tak przygotowane rolady podaję z klasycznymi dodatkami: kluskami śląskimi i modrą kapustą. Świetnie smakują też z buraczkami na gęsto i puree ziemniaczanym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *