Niemiecka kapusta duszona

Kiszona kapusta to klasyk niemieckiej kuchni, który idealnie łączy kwasowość kapusty z nutą słodyczy i aromatem wędzonego boczku. To dodatek, który wspaniale podkreśli smak tradycyjnych mięsnych potraw, takich jak golonka, pieczeń, sznycel czy bratwurst.
Przepis na niemiecką kapustę zasmażaną (geschmortes Sauerkraut)
Moja ocena potrawy
Stopień trudności
Potrzebny czas
60 min.
Liczba porcji
7
Kaloryczność
Kuchnia
160 kcal
niemiecka

Duszoną kiszoną kapustę, znaną w Niemczech jako „Schmorkraut” lub „Geschmortes Sauerkraut” , można uznać za jeden z symboli tradycyjnej kuchni niemieckiej. Jej korzenie sięgają wieków, kiedy kiszenie kapusty było popularnym sposobem konserwacji żywności na zimę. To danie jest nieodłącznym elementem niemieckiego stołu, szczególnie w chłodniejszych miesiącach, gdy potrzebujemy bardziej sycących i rozgrzewających potraw. Potrawa ta w nieco zmienionej wersji popularna jest także w Polsce.

Ciekawostką jest, że kapusta kiszona, dzięki naturalnej fermentacji, nie tylko zachowuje cenne składniki odżywcze, ale również jest bogata w witaminę C. To właśnie ona była jednym z podstawowych produktów używanych przez marynarzy w XVII i XVIII wieku, by zapobiegać szkorbutowi.

Choć kiszona kapusta zdobyła uznanie w wielu krajach, to jej przygotowanie na sposób zasmażany, z dodatkiem wędzonego boczku i przypraw takich jak jałowiec czy kminek, najlepiej oddaje niemiecką tradycję kulinarną. Współcześnie jest to dodatek idealny do pieczonych mięs, kiełbas, bratwurstów czy ziemniaków, często serwowany na jarmarkach bożonarodzeniowych.

Tak jak ma to miejsce w przypadku polskiego bigosu, tak samo jest z niemiecką kapustą – przepisów jest bez liku. Zdarza się, że dodawany jest nawet do gotowania kawałek (200-300 g) mocno wędzonej szynki. Na koniec taka szynka jest wyjmowana, krojona na kawałki i z powrotem wrzucana do potrawy. Ja tak nie robię, ale ponieważ z taką wersją również się spotkałem, informuję.

W przypadku tego przepisu trudno podać precyzyjną ilość składników, bo w dużym stopniu zależy to od rodzaju użytej kapusty kiszonej, które istotnie różnią się kwaśnością i zawartością soli. Radzę więc zacząć od mniejszej ilości soli czy cukru, a resztę dodać już na koniec. Osobną sprawą są osobiste upodobania, ale o tym chyba nie trzeba wspominać. Jedną rzecz chcę wyraźnie zaznaczyć – to jest oryginalnie dość kwaśna potrawa i taka powinna być. Przesadne odciskanie soku z kapusty, czy nie daj Boże jej płukanie, nie jest potrzebne, no chyba że trafił nam się jakiś wybitny kwasior.

Składniki

  • 1000 g kiszonej kapusty
  • 190 g cebuli (ok. 1 dużej cebuli), pokrojonej w cienkie plasterki
  • 250 g jabłka (ok. 1 i ¼ jabłka), obrane, bez gniazda nasiennego, starte na grubej tarce lub pokrojone w drobną kostkę
  • 125 g boczku wędzonego, gotowanego, pokrojonego w drobną kostkę
  • 150 ml bulionu (warzywnego lub mięsnego), ale można zastąpić to wodą,
  • 30 ml syropu klonowego lub odpowiednia ilość cukru, by dopasować smak
  • 12 g jagód jałowca (rozgniecione)
  • 2 g nasion kminku (ok 3/4 – 1 łyżeczki) – (może być mielony)
  • 7 goździków
  • 8 kulek pieprzu
  • 3 listki laurowe
  • sól i pieprz do smaku

Sposób przyrządzenia

  1. Przygotowanie kapusty – Najpierw dokładnie odcedzam kiszoną kapustę, ale zachowuję sok – może się przydać później do nadania daniu intensywniejszego, kwaśnego charakteru.
  2. Smażenie boczku –Na dużej, solidnej patelni rozgrzewam tłuszcz wytapiający się z boczku. Kiedy boczek stanie się pięknie chrupiący, delikatnie go wyjmuję, zostawiając tłuszcz. Jeśli tłuszczu jest za mało, choć raczej tak nie będzie, dokładam trochę smalcu, albo oleju o neutralnym zapachu i o wysokiej temperaturze dymienia, na przykład z awokado.
  3. Smażenie cebuli – Na patelnię wrzucam cebulę, lekko solę, aby wypuściła sok, i smażę ją, aż stanie się szklista – ten etap to kwintesencja wydobywania smaku. Pilnuję, żeby się nie zarumieniła, a tylko zrobiła się ciemniejsza. 
  4. Dodawanie jabłka – Po cebuli przychodzi kolej na jabłka. Smażę je z cebulą przez 2–3 minuty, aż lekko się rozgrzeją i zaczną uwalniać swój naturalny słodki aromat przeprowadzając równocześnie lekki deglazing patelni.
  5. Dodawanie kapusty – Wrzucam kapustę na patelnię, zalewam bulionem i dodaję syrop klonowy (lub cukier) oraz przyprawy. Wszystko dokładnie mieszam, zmniejszam ogień i przykrywam. Duszę przez około 30–45 minut, dając smakom czas, by się połączyły. Płyn powinien się wchłonąć, a kapusta nabrać miękkości i głębi smaku.
  6. Doprawianie – Na końcu doprawiam solą i pieprzem. Ważne, żeby nie przesadzić – bulion i boczek same w sobie mają sól, więc lepiej sprawdzać na bieżąco.
  7. Sposób podania – Niemiecka zasmażana kapusta może być podawana osobno, jako przystawka, ale przede wszystkich stosowana jest jako dodatek do dania głównego, takiego jak pieczeń, sznycel, golonka czy bratwurst.

Uwagi

  1. Jeśli nie przepadasz za ziarnami przypraw w daniu (kto nie lubi rozgryźć kulki ziela angielskiego? :-)), możesz je włożyć do woreczka do przypraw lub specjalnego sitka. Ewentualnie wszystkie przyprawy można zmielić w młynku do przypraw.
  2. Preferujesz bardziej kwaśne smaki? Dodaj trochę odłożonego soku z kapusty i zmniejsz ilość cukru lub syropu klonowego.
    Wolisz łagodniejsze nuty? Dokładnie odcedź sok z kapusty i użyj więcej bulionu oraz syropu klonowego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *