Cookies jak ze Starbucksa

Lubisz intensywnie czekoladowe ciasteczka w stylu kultowych „cookies” ze Starbucksa? Zrób je sam - kruche na zewnątrz, miękkie w środku, z kawałkami czekolady, orzechami i kwaskowymi owocami – to deser, który zachwyci każdego łasucha.
Przepis na ciasteczka cookies jak ze Starbucks
Moja ocena potrawy
Stopień trudności
Potrzebny czas
90 min.
Liczba porcji
30
Kaloryczność
Kuchnia
-
amerykańska

Ciastka są wyśmienite – bardzo kruche, o intensywnym smaku czekolady. Przypominają „cookies” sprzedawane w Starbucksie i Cofee Heaven. Co też nie bez znaczenia, ciastka są naprawdę łatwe do przyrządzenia.

Takie ciasteczko jest idealne jako prezent oraz na osłodzenie chwili przyjemności przy kawie, rodzinne spotkania czy po prostu… zawsze, gdy masz ochotę na coś pysznego!

Składniki ciasteczek

  • 300 g masła w temperaturze pokojowej
  • 150 g cukru drobnego – białego lub trzcinowego Demerara
  • 150 g brązowego cukru, najlepiej aromatycznego, ciemnobrązowego Muscovado (Demerara nie ma już tak esencjonalna); rodzaj cukru ma w tych ciastkach duże znaczenie.
  • 30 g (2 łyżeczki) cukru waniliowego
  • 3 jajka
  • 500 g mąki pszennej1
  • 20 g skrobii kukurydzianej
  • 20 g proszku do pieczenia
  • 5 g sody oczyszczonej
  • 5 g (2/3 łyżeczki) soli
  • 400 g średnio słodkiej kuwertury czekolady lub po prostu dość ciemnej czekolady – ok. 50% zawartości kakao; czekolada o zawartości 70% kakao jest w mojej ocenie zbyt gorzka;
  • 280 g pokrojonych, kwaskowych owoców – żurawiny, suszonych wiśni lub w ostateczności ciemnych rodzynek;
  • 200 g prażonych orzechów laskowych lub pekan

Sposób przyrządzenia

  1. Przygotowujemy mise en place – odważamy wszystkie składniki,
    • orzechy siekam i prażę 8-10 minut w temperaturze 180 st. z termoobiegiem, ale pilnuję, żeby się nie przypaliły; po posiekaniu orzechów umieszczam je na grubym sicie, aby pozbyć się miału;
    • jeżeli żurawina jest bardzo duża, również ją siekam, ale nie za drobno, powiedzmy na pół;
    • masło wyjmuję z lodówki i pokroić na drobna kawałki, aby zmiękło; finalnie powinno mieć temp. 24 ℃;
  2. Mieszam mąkę ze skrobią kukurydzianą, solą, sodą oczyszczoną i proszkiem do pieczenia.
  3. W misce za pomocą miksera ręcznego ucieram na jednolitą masę masło, oba rodzaje cukru, cukier waniliowy, a jak już masa jest prawie biała i nie ma wyczuwalnego cukru, dodaję jajka i znów ucieram, aż masa będzie jednolita. Cała operacja trwa 15-20 minut.
  4. Dodaję mieszaninę mąki i jeszcze raz dokładnie wyrabiam masę.
  5. Dodaję orzechy, kawałki czekolady i owoce i po raz kolejny mieszam.
  6. Formuję kulki o masie 80 g, umieszczam je na tacy i wkładam do lodówki na godzinę.
  7. W międzyczasie włączam piekarnik i ustawiam temperaturę na 180 ℃
  8. Wyjmuję z lodówki tacę z kulkami ciasta i przekładam na blachę do pieczenia wyłożoną papierem. Między kulkami zostawiam odstępy min. 5 cm.
  9. Piekę bez termoobiegu, ok. 20 minut, do koloru brązowego i uważam, aby ciastka się nie przypaliły. Pięć minut przed zakończeniem pieczenia włączam termoobieg, jeżeli wolę bardziej karmelizowane ciastka, ale cały czas pilnujemy, żeby się nie przypaliły. Osobiście wolę właśnie takie mocno przypieczone.
  10. Jeśli nie szykuje się wielkie obżarstwo, resztę kulek wkładam do plastikowego pudełka i wrzucam do zamrażarki. Później, czyli np. następnego dnia, tylko wyjmuję tyle kulek ile trzeba, zostawiam na blacie 20 minut do lekkiego ogrzania, włączam piekarnik i piekę. No i magicznie znów mam świeże, pyszna ciasteczka.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *