Przepis wrzuciłem specjalnie dla Marty i Emila. Kiedyś, gdy siedzieliśmy na tarasie, zasmakował im ten cockail. Jest zaskakująco dobry, o niebanalnym, intrygującym smaku. W razie czego można dosłodzić syropem cukrowym, ale w mojej ocenie nie jest to potrzebne.