Bulion drobiowy

Domowy bulion drobiowy to prawdziwy fundament w kuchni – pełen smaku i aromatu, idealny jako baza do zup, sosów czy risotto. Przygotowanie go w domu pozwala na pełną kontrolę nad składnikami, eliminację konserwantów i dopasowanie smaku do własnych preferencji. Jego długi, powolny proces gotowania wydobywa esencję smaku z warzyw i kości drobiowych, tworząc naturalny, zdrowy i pełen wartości odżywczych wywar, który można wykorzystać na wiele sposobów w kuchni.
Przepis na bulion drobiowy
Moja ocena potrawy
Stopień trudności
Potrzebny czas
720 min.
Liczba porcji
24
Kaloryczność
Kuchnia
-
międzynarodowa

Nie ma nic bardziej fundamentalnego w kuchni niż dobry bulion drobiowy. To nie tylko wywar – to esencja smaku, która staje się bazą dla niezliczonych dań. Od aromatycznych zup po aksamitne sosy, bulion drobiowy jest tym, co wynosi potrawy na wyższy poziom. Przygotowanie go w domu choć trwa długo, nie angażuje zbytnio, bo po wrzuceniu składników do garnka, bulion robi się sam. Tak przygotowany półprodukt odwdzięcza się głębią smaku niemożliwą do uzyskania z gotowych kostek czy bulionetek.

Ten przepis to klasyka w czystej postaci – bogaty w naturalne aromaty, pełen koloru i odpowiedniej klarowności. Bulion drobiowy, dzięki starannie dobranym składnikom i powolnemu gotowaniu, staje się nieocenionym półproduktem, który zawsze warto mieć pod ręką w postaci zamrożonej. Jego przygotowanie to także okazja do wykorzystania części drobiu, które często pozostają niewykorzystane – tym samym przepis wpisuje się w ideę zero waste.

Do większości zastosowań bardziej pasuje bulion bez przypraw, wszak można je dodać do finalnej potrawy i cieszyć się większą intensywnością aromatu. Dlatego podane w przepisie zioła i pieprz należy traktować jako mocno opcjonalne. Oczywiście bulionu nie solimy w żadnym wypadku. Jeśli chcemy mieć mocniejszy bulion o jeszcze pełniejszym smaku, pokrojone kawałki mięsa, a nawet warzywa, można włożyć na 20-30 minut do mocno nagrzanego piekarnika (230 ℃) z włączonym termoobiegiem. Podreślić jednak muszę – bulion z pieczonego kurczaka nie do wszystkiego będzie pasował.

Składniki

  • 4 kg mięsa i kości drobiowych (plecy, szyje, korpusy, uda), ale może być też cały kurczak po odcięciu piersi
  • 800–1000 g cebuli (4–5 średnich) – posiekane grubo
  • 2 pory – dobrze wypłukane z piasku, pokrojone na kawałki 1,5 cm (zielone i białe części)
  • 400 g selera naciowego (2 łodygi) – pokrojonego na kawałki 1,5 cm
  • ok. 6 litrów wody (tyle, by przykryć wszystkie składniki plus dodatkowe 5 cm)
  • 800–1000 g marchewek (10–12 sztuk) – wyszorowane i pokrojone na kawałki 1,5 cm
  • 12 gałązek natki pietruszki (wraz z łodygami)
  • opcjonalnie 4 gałązki świeżego tymianku
  • opcjonalnie 2 duże liście laurowe
  • opcjonalnie 14 ziaren czarnego pieprzu

Sposób przygotowania

  1. Warzywa myję, jeśli zachodzi potrzeba obieram, kroję na mniejsze kawałki.
  2. Jeżeli korzystam z całego kurczaka lub większych kawałków, dzielę je na mniejsze części.
  3. Opcjonalnie układam mięso i warzywa na blasze, po czym wkładam je do mocno nagrzanego piekarnika z włączonym termoobiegiem na 20-30 minut, tak aby się mocno przypiekły. 
  4. W dużym garnku umieszczam wszystkie składniki.
  5. Zalewam zimną wodą, tak aby przykryła wszystkie składniki i sięgała około 5 cm wyżej.
  6. Doprowadzam wodę do wrzenia, po czym zmniejszam ogień do bardzo małego, tak aby bulion tylko delikatnie „mrugał”. Dzięki temu unikam mętnienia wywaru. Nie przykrywam garnka.
  7. Pozwalam bulionowi gotować się bardzo powoli przez  minimum 5 godzin, ale i 12 godzin nie zaszkodzi. Nie wymaga to ciągłego pilnowania, ale ważne, by ogień był minimalny.
  8. Po zakończeniu gotowania wyłączam ogień i pozostawiam bulion do lekkiego ostygnięcia przez około 30 minut.
  9. Za pomocą łyżki cedzakowej usuwam kości drobiowe oraz warzywa i wyrzucam je.
  10. Przecedzam bulion przez drobne sitko lub durszlak wyłożony podwójną warstwą gazy.
  11. Wstawiam bulion do lodówki na co najmniej 24 godziny.
  12. Następnego dnia usuwam widoczną warstwę tłuszczu z powierzchni.
  13. Rozdzielam bulion do pojemników o różnych pojemnościach i zamrażam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *